poniedziałek, 22 października 2012

Prologue.

Pośpiech.
Główna cecha życia w XXI wielu.
Gdzie ludzie się tak śpieszą? Dokąd tak pędzą, że nie zauważają, jak szybko ucieka im życie. A czas mija nieubłaganie. Nie możemy go cofnąć, nie możemy go wołać, bo i tak już nie wróci. Nie możemy zmienić czynów, słów. Pozostaje nam naprawianie swoich błędów, które nieustannie popełniamy. A możemy to zrobić, kiedy tylko chcemy. Potrzeba jedynie chęci i uporu. Jedynie albo .
Wszystko jest dla ludzi. Życie jest dla ludzi. Trzeba tylko umieć je odpowiednio wykorzystać. I tu pojawia się problem.
Mam na imię Isabell. Isabell Mollow. Mam wspaniałe życie. Można by powiedzieć idealne. Kochająca rodzina, przyjaciele, w których zawsze mogłam znaleźć wsparcie. Brakowało jedynie miłości, jednak wiedziałam, że nie warto się śpieszyć, kiedyś w końcu sama się znajdzie. Moja babcia powtarzała, że to co najważniejsze przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Ja właśnie na taki moment, jakże cierpliwie czekałam.
Zabawne jest to, jak jeden telefon może zmienić wszystko.  

7 komentarzy:

  1. Jaki telefon???!!!!!!
    Świetnie się zapowiada. Bałam się, że to będzie kolejny nuuudny prolog, ale WOW. POmyliłam się i to jak :D
    Tak więc pisz szybciutko :)
    Będę czekać :***
    Domii Styles

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się zapowiada. Czekam na 1. rozdział. :)
    Kocham <333
    Niall's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo bardzo fajnie się zapowiada . Czekam na pierwszy rozdział . Na sam początek życzę dużoooo komentarzy , wytrwałości i przede wszystkim weny :*<3

    OdpowiedzUsuń
  4. na sam początek życzę dużo czytelników i żebyś miała satysfakcję z prowadzenia bloga
    Świetny wygląd bloga a co do prologu to jest fantastyczny

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW świetnie :D. Super się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne kocham :* hahah już na wejściu mnie oczarowałaś i zaintrygowałas!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy