Cześć dziewczyny.
No więc, żeby nie przedłużać. Pewnie przynajmniej połowa z Was domyśla się, jakie informacje znajdą się w tej notce. No cóż. Wyłamuję się. Kocham Was jako czytelniczki, tylko że chyba ani wy, ani ja nie macie ochoty tego ciągnąć. Komentarzy jest mało, liczba wyświetleń nie wzrasta tak szybko jak kiedyś. Nie oszukujmy się, to opowiadanie zrobiło się po prostu nudne. Nie mam żadnych pomysłów na to, co mogłoby się wydarzyć. Wiem jak chcę zakończyć historię, mam już to w głowie. Tylko że do końca pozostało osiem rozdziałów, nie zamierzam tego skracać nawet jeżeli miałabym pisać tylko dla siebie. Ten blog jest moim pierwszym coś znaczącym osiągnięciem poza nauką i nie zostawię tego tak po prostu. Zaglądajcie tu czasami i czytajcie aktualności. Nadal jestem aktywna na drugim blogu. Potrzebuję czasu, żeby wymyślić coś dobrego i odpowiednio Wam to przekazać. Obiecuję że wrócę!
Od dnia dzisiejszego blog jest zawieszony na czas nieokreślony!
